Wyciągnęłam z szuflady koraliki Rizo w kolorze ciut starego srebra. Do tego Toho 11/0 w hematycie i uszydełkowałam bransoletkę. Kolorystyka standardowo elegancka, świąteczna.
Bransoletka bardzo miękka, giętka, świetnie układa się na nadgarstku.
Zapraszam do świata mojej pasji - biżuterii tworzonej z koralików. Można do mnie pisać na maila better-art@wp.pl
Rewelacyjna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Tez się przymierzam do takiej, ale jakoś ciągle czasu brak ;)
OdpowiedzUsuńJest świetna :) . Ale rizo dałaś tak normalnie jeden przy drugim czy są oddzielone mniejszymi toho ?
OdpowiedzUsuńP.S. Zapraszam na candy
Jedno przy drugim, potem koraliki i znów kilka rizo;)
Usuńdziękuję :)
UsuńŚliczna bransoletka:)
OdpowiedzUsuńBransoletka wyszła cudna :)
OdpowiedzUsuńŚwietna, bardzo mi się podoba, marzy mi się taki kolczasty robal:)
OdpowiedzUsuń