Nie, to nie całkowita zdrada. Tylko jeden dzień pobawiłam się liśćmi i zrobiłam z nich róże. Wyszedł całkiem uroczy bukiecik, który powędrował do dzisiejszej solenizantki Urszuli:)
Do wykonania takiego bukieciku potrzebne są różnokolorowe liście klonu, sznurek lub mocna nitka, ewentualnie taśma klejąca, lakier do włosów najlepiej z brokatem:) U mnie zdjęcia zostały wykonane jeszcze przed lakierowaniem.
I jak?
Pamiętam jak je w podstawówce robiliśmy. Efekt piękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają :) I jakie niepowtarzalne kolory - właśnie za to lubię Jesień!
OdpowiedzUsuń