czwartek, 26 kwietnia 2012

Ta bransoletka niemalże wykończyła mnie nerwowo, było sporo prób i zaczynania na nowo, sporo poprawek, ale w końcu powstała:) Gdybym miała zrobić drugą to i tak zrobiłabym już inaczej, ale ta jest oryginalna i jedyna w swoim rodzaju.



















6 komentarzy:

  1. domyślam się, że nie było łatwo nie tylko po tym co piszesz, ale po tym jak widzę jakie ma urocze czułka...
    bransoletka jest rewelacyjna jak dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję:) Rzeczywiście, czułka są słodkie;) Teraz w zasadzie zwróciłam na nie więszą uwagę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest prześliczna !!!! Cudo!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Warto było - jest piękna.pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda cudnie :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi sie podoba. Rivoli ...swietny pomysl :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...